Kołonotatnik to szczególny rodzaj zeszytu, który zamiast klasycznego grzbietu ma spiralę. Kołonotatniki nie są identyczne. Różnią się między sobą wieloma parametrami. Szukasz idealnego? Podpowiemy, na co zwrócić uwagę.
Grubość papieru a komfort korzystania z kołonotatnika
Dobry papier to gruby papier. Jego gramatura powinna wynosić przynajmniej 80 g/m2.. Sceptycy powiedzą zapewne, że im grubszy papier, tym cięższy kołonotatnik, ale czasem warto trochę podźwigać, by cieszyć się komfortem robienia notatek.
Gruby papier uniemożliwia prześwitywanie i przebijanie tuszu na drugą stronę. To pierwsze przeszkadza w swobodnym czytaniu notatek, to drugie praktycznie uniemożliwia pisanie.
Nowoczesne długopisy z reguły nie przebijają i nie prześwitują, ale trzeba pamiętać też o użytkownikach piór wiecznych i kolorowych mazaków. Szczególnie te ostatnie mają silną tendencję do „przechodzenia” na drugą stronę.
Wielkość kołonotatnika, czyli jaki format będzie najlepszy
Tu nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Jeśli chodzi o wielkość, trzeba ją dopasować do swoich potrzeb. Studenci zapewne sięgną po kołonotatniki A4, uczniowie raczej wybiorą A5. Jeśli kołonotatnik ma być tylko podręcznym notesem, jego rozmiar może być jeszcze mniejszy.
Ile kartek powinien mieć kołonotatnik?
Można by powiedzieć, że im więcej, tym lepiej, ale wpłynie to na jego wagę. Jeśli nosimy w torbie tylko jeden kołonotatnik, nie zrobi nam to specjalnej różnicy, ale już przy kilku sprawa ma się nieco inaczej. Warto wybrać taki kołonotatnik, który – podobnie jak kalendarz – posłuży nam przez cały rok, obojętnie, szkolny czy kalendarzowy. Łatwiej będzie go opisać i umieścić w osobistym archiwum.
Okładka, czyli to, co trzyma całość w ryzach
Tu do wyboru są aż trzy opcje. Niektóre kołonotatniki, zwłaszcza te mniejsze, w ogóle nie mają okładek, jedynie inny kolor papieru sugeruje, która kartka jest pierwsza.
Duże kołonotatniki zazwyczaj mają okładki sztywne, kartonowe lub przezroczyste z polipropylenu. Tu trzeba sobie samemu odpowiedzieć na pytanie, która opcja będzie lepsza. Sztywny kołonotatnik łatwiej przechowywać w torbie lub plecaku, ale ten z przezroczystą okładką pozwala na szybsze ustalenie zawartości.
Kolorowe zakładki dla szybszego wyszukiwania
Kolorowe zakładki, zwane też przekładkami na pewno przydadzą się osobom, które robią notatki w różnych miejscach, w zależności od tematyki. Dzięki nim można szybko ustalić, w której części notesu znajduje się interesująca nas treść.
Zakładki widuje się zarówno w dużych, jak i małych notesach. W tym przypadku grubość jest ważniejsza od formatu.
Numeracja stron dla jeszcze większego porządku
Dla jednych rzecz niezbędna, dla innych zupełnie nieważna. Warto jednak wiedzieć, że niektóre firmy oferują kołonotatniki z numerowanymi stronami. Z pewnością pozwoli to na łatwiejsze zapanowanie nad notatkami, szczególnie gdy jest ich dużo.
Liniatura, czyli notatnik w kratkę lub linię
Niektórzy jej potrzebują, inni absolutnie nie. Jeśli kołonotatniki kupowane są dla ucznia do szkoły, liniatura raczej będzie potrzebna. Tak czy owak, przed zakupem warto się upewnić, co kołonotatnik ma w środku. Istotne jest też jego przeznaczenie. Jeśli ma służyć do tworzenia mapy myśli, lepszy będzie gładki. Do tradycyjnego notowania lepiej sprawdzi się ten w linie lub kratkę.
Kolor papieru pomoże zadbać o wzrok
Przyjęło się uważać, że idealny zeszyt to biały zeszyt. Dziś jednak wiemy, że lekko szarawy papier przyniesie ulgę zmęczonym oczom. Konia z rzędem temu, kto nie korzysta w ciągu dnia z urządzeń mobilnych lub komputera. Jeśli oczy łatwo się męczą, warto rozważyć szare kartki zamiast białych.